Msza odpustowa i 6. Bieg Miłosierdzia

Zobacz zdjęcia Zobacz trasę Wyniki biegu sportowego Apel Janogórski, ks. Andrzej Partika

Mimo deszczu i niskiej temperatury prawie tysiąc osób stanęło na starcie 6. Biegu Miłosierdzia. Wydarzenie odbywające się w częstochowskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego stanowiło konkretną pomoc na rzecz osób potrzebujących. Bowiem sponsorzy zaprzyjaźnieni z parafią i działającą w niej Fundacją ufam Tobie, przekazują na rzecz dzieł charytatywnych realizowanych w Dolinie Miłosierdzia 5 zł za każdego uczestnika Biegu. W tym roku wydarzenie to miało dwie odsłony: sportową i dobrze już wszystkim znaną – rekreacyjną. Poprzedzone było natomiast koronką do Bożego Miłosierdzia i Mszą św. pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego.

„Przez 5 poprzednich lat zgłaszało się do nas sporo osób, które połknęły biegowego bakcyla. Chciały sprawdzić się i potraktować ten dystans jako swoisty trening, niekiedy nawet przed maratonami, w których uczestniczą” – wyjaśniają nam organizatorzy. I okazuje się, że pomysł był w pełni trafiony, gdyż liczbę ponad 100 osób udało się zebrać w naprawdę krótkim czasie. „Biegam od niedawna, w pełni amatorsko i ten Bieg traktuję jako profesjonalne określenie swoich możliwość. Po raz pierwszy miałem też okazję kimś się porównywać” – zdradza Marcin zaprzyjaźniony z parafią. Okazuje się jednak, że mimo stosunkowo krótkiego okresu trenowania, kondycję ma zupełnie niezłą, gdyż po biegu sportowym, wziął udział w biegu rekreacyjnym. Tym razem jednak nie ścigał się, ale truchtał z żoną i małymi dziećmi.

Inicjatywa zrodzona przed 6 laty zapisała się na stałe w kalendarz imprez dla wielu mieszkańców Częstochowy. Anna wraz z mężem Tomkiem nie wyobraża sobie innego przeżywania święta Miłosierdzia, jak tylko u pallotynów na ul. Kordeckiego. ”Najpierw jest modlitwa – koronka i Msza św. a później czas na konkretny czyn miłosierdzia. Przejście 5-ciokilometrowej trasy to nie jest aż tak wielki wysiłek, a skoro można przy tym zrobić coś dobrego, to nie ma co się nawet zastanawiać nad uczestnictwem” – mówi Anna. Kiedy rozmawiamy z uczestnikami Biegu, to okazuje się, że wśród nich są nie tylko ci z Częstochowy, ale już od lat przyjeżdżają m.in. mieszkańcy Piekar Śląskich czy Grodziska Mazowieckiego. Zaś kiedy idzie się wśród uczestników, to wówczas można spotkać zarówno kilkuletnie dzieci, jak i osoby daleko posunięte w latach, bo przykładowo mające już ponad 90 lat życia.

Bieg Miłosierdzia to wydarzenie mające swoje początki w roku 2014.Wówczas to pojawił się pomysł, by w jakiś szczególny sposób zaakcentować kanonizację św. Jana Pawła II, która miała miejsce w Niedzielę Miłosierdzia, wypadającą wówczas 27 kwietnia. Chociaż dzień narodzenia się pomysłu do dnia realizacji dzieliło 2 tygodnie i wielu pukało się w głowę, gdy słyszeli o próbie zorganizowania takiego przedsięwzięcia, to w powielkanocną niedzielę patrzyli z niedowierzaniem. „W pierwszym naszym Biegu uczestniczyło w ponad 400 osób, a zabrane wówczas środki pozwoliły na częściowy remont pomieszczeń obecnej kuchni dla bezdomnych. W drugiej edycji akcji biegło już ok. 1000 osób, a za pozyskane pieniądze wyremontowano łaźnie. W kolejnej edycji na listach startowych zapisanych było ponad 1400 uczestników. Zaś przed rokiem biegło już ponad 1600 osób i właśnie dzięki temu udało się wymienić okna we wspomnianej już stołówce dla bezdomnych” – wyjaśnia proboszcz, ks. Andrzej Partika. Jednak Dolina Miłosierdzia i działająca tam Fundacja ufam Tobie skupiają się nie tylko na pomocy dla osób bezdomnych. „Za środki pozyskane przed trzema laty wykupionych zostało prawie 2,5 tys. szkolnych obiadów dla dzieci z najuboższych rodzin, zaś rok później wspólne dzieło charytatywne wspomogło wykupienie recept dla seniorów” – dopowiada ks. Partika.

Zgodnie z zapowiedziami organizatorów za pieniądze zebrane w tym roku zmodernizowany zostanie wiekowy już i nie do końca sprawny sprzęt kuchenny we wspomnianej wcześniej kuchni dla bezdomnych. Wiele z tych urządzeń lata świetności ma już bowiem dawno za sobą, gdyż nie były one kupowane przed 5 laty, kiedy startowała stołówka, ale zdecydowanie wcześniej przez inne instytucje, które wymieniając sprzęt na nowocześniejszy, podarowały ten poprzedni pallotynom z Doliny Miłosierdzia. W tym roku planowany jest zakup m.in. patelni przemysłowych, które są wprost niezbędne przy wydawaniu ok. 200 posiłków w każdy weekend i święto. W te właśnie dni w Częstochowie nie działa żadna jadłodajnia dla bezdomnych, więc osoby bez dachu nad głową ciepły posiłek mogą zjeść tylko u pallotynów.

Inspiracją dla ustanowienia święta Miłosierdzia Bożego było pragnienie Jezusa, które przekazała s. Faustyna. W wielu objawieniach Pan Jezus określił nie tylko miejsce święta w kalendarzu liturgicznym Kościoła, ale także motyw i cel jego ustanowienia, sposób przygotowania i obchodzenia oraz wielkie obietnice. Największą z nich jest łaska „zupełnego odpuszczenia win i kar” związana z Komunią św. przyjętą w tym dniu po dobrze odprawionej spowiedzi (bez przywiązania do najmniejszego grzechu), w duchu nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, czyli w postawie ufności wobec Boga i czynnej miłości bliźniego.

Parafia w Częstochowie jest prawdopodobnie pierwszą na świecie, która otrzymała wezwanie Miłosierdzia Bożego. Została ona oficjalnie erygowana dekretem z 12 września 1960 r. Wcześniej, bo od 1952 r., istniała tam tzw. ekspozytura.

Święto Miłosierdzia Bożego częstochowscy pallotyni obchodzili po raz pierwszy uroczyście w II Niedzielę Wielkanocną, 22 kwietnia 1979 r. Mszę celebrował i słowo Boże wygłosił bp Stefan Bareła, ówczesny ordynariusz częstochowski.

Starania o obchodzenie tego Święta rozpoczął już w 1979 ks. Edmund Boniewicz. Wtedy to, 28 lutego, udał się z delegacją Czcicieli Miłosierdzia Bożego do papieża Jana Pawła II, składając na jego ręce memoriał z prośbą o ustanowienie w Kościele powszechnym święta Miłosierdzia. 14 marca papież Jan Paweł II przekazał ustne pozwolenie, aby Dolina Miłosierdzia mogła sprawować to święto. Na prośbę Episkopatu Polski Ojciec Święty w 1995 r. wprowadził to święto dla wszystkich diecezji w Polsce. W dniu kanonizacji s. Faustyny 30 kwietnia 2000 r. papież ogłosił to święto dla całego Kościoła.